Rektor bazyliki Świętego Oblicza w Manoppello odwiedził Katowice. Zebranym w kościele Mariackim mówił o chuście, która po śmierci Jezusa została położona na Jego twarzy.
Co można zobaczyć w Manoppello? Co jest skarbem tamtejszego sanktuarium? Radio Watykańskie zapytało o to ojca Heinricha Pfeiffera SJ, profesora historii sztuki chrześcijańskiej z Papieskiego Uniwersytetu Gregoriańskiego, autora książki poświęconej Świętemu Obliczu.
Dzieła skupiają się w obrębie tematów związanych z kultem relikwii, jak i z tradycją portretów Chrystusa, nawiązujących do prawdziwych wizerunków, których rodowodem są relikwie Całunu Turyńskiego i Chusty z Manoppello.
W parafii pw. Narodzenia NMP w Smolcu po raz kolejny będzie można modlić się przed kopią chusty z Manoppello. Tajemniczy wizerunek przypomina szczególny moment w dziejach świata: gdy Jezus, wracając do życia, otwiera oczy.
To niewielka tkanina (ok. 17 x 24 cm), przez wielu badaczy uważana jest za jedno z płócien grobowych Jezusa.
Jedynymi na świecie prawdziwymi wizerunkami Jezusa są Całun z Turynu i Całun z Manoppello
Wspólnota Podwyższenia Krzyża Świętego ze Smolca zaprasza do trwania przed obliczem Pana uwiecznionym na chuście z Manoppello. Msza św. i spotkanie modlitewne przy kopii tej szczególnej relikwii odbędą się w piątek 17 lutego.