Naukowcy z Gdańska zbadali Chustę z Manoppello − relikwię Grobu Pańskiego, jedną z największych tajemnic współczesnego świata. Co odkryli?
O Całunie Turyńskim i Chuście z Manoppello, wierze i badaniach naukowych, które da się pogodzić, opowiada prof. Zbigniew Treppa.
Autorka tej książki od 43 lat zajmuje się Chustą z Manoppello, a obecnie żyje w tej miejscowości jako eremitka.
Czy po śmierci stojąc przed Bogiem zobaczę to spojrzenie, które spogląda na mnie z chusty w Manoppello? Wierzę, że tak!
Czy możemy zobaczyć twarz niewidzialnego Boga? Czy na chuście z Manoppello i Całunie Turyńskim Zbawiciel zostawił nam swój wizerunek?
Na chuście nie ma żadnych śladów farb. Mimo to jest na niej utrwalona twarz mężczyzny. Przy nosie i oczach szczególnie widać, że wizerunek jest trójwymiarowy.
Chusta z Manoppello to obok Całunu Turyńskiego i Chusty z Oviedo jedna z najcenniejszych relikwii chrześcijańskich. Katarzyna i Krzysztof Zabłońscy z Kolbud propagują kult Oblicza Chrystusa z włoskiego miasteczka. Właśnie wydali książkę o wizerunku, którego nie stworzyły ludzkie ręce.
Jak dokładnie wyglądała twarz Pana Jezusa? Może tak, jak na Całunie z Manoppello. Czegoś takiego jeszcze w „Małym Gościu” nie było! Otrzymujecie fotografię Pana Jezusa. Przesadzam? Niekoniecznie. Jak dokładnie wyglądała twarz Pana Jezusa? Jest bardzo prawdopodobne, że dokładnie tak, jak na Całunie, który dzisiaj znajduje się w kościele we włoskim miasteczku Manoppello. Chusta dołączona do „Małego Gościa” jest kopią Całunu z Manoppello.
Całun Turyński, Chusta z Manoppello, mapa nieba na płaszczu Maryi z Guadalupe, cuda eucharystyczne, wirujące słońce, wielka czerwona zorza polarna zapowiedziana w Fatimie i zwiastująca II wojnę światową...