Tęsknota, miłość, wzajemna troska i nadzieja przebijają z listów tworzących tę książkę.
Kiedy stajesz wobec nieszczęścia, jakim jest utrata ukochanej osoby, kogoś, z kim dzieliłeś życie, z kim zjadłeś beczkę soli, kto był zawsze w zasięgu telefonu – możesz tylko zamilknąć.
Brytyjska policja uniemożliwiła w niedzielę osobom postronnym fotografowie rodziny królewskiej, prewencyjnie konfiskując im aparaty fotograficzne i telefony komórkowe - donoszą poniedziałkowe media, dopatrując się w tym ważnego precedensu.
Nie tylko przeciwko podwyżkom protestowali robotnicy Radomia.
Choć są całkiem różne niż poprzednie, mamy nadzieję, że też przyniosą wam radość.
Do stawania po stronie ostatnich i usuniętych na margines, do nie odpowiadania złem na zło, ale przebaczania, uzasadniając w ten sposób swą nadzieję, zachęcił Ojciec Święty wiernych podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.
Trzęsienie ziemi - przenosząca góry natura i przenosząca góry nadzieja.
Słyszę w słuchawce telefonu jednym uchem: „Będzie dwójka dzieci. Przywieziemy”. A w drugim uchu słyszę: „Zaopiekuj się mną. To wiozą mnie. Mam na imię Jezus”...
Jest rok 1980. 20-letnia wówczas Katarzyna Jarocka podnosi słuchawkę. To Gdynia Radio. Dziewczyna uśmiecha się, czekała na ten telefon od tygodnia. Nareszcie będzie mogła porozmawiać z narzeczonym.
O spotkaniach w drodze, kubku gorącej herbaty i nadziei opowiada Przemysław Siemieniec, który idzie do Santiago de Compostela.