W Polsce rocznie zawiera się 200 tys. małżeństw i orzeka się 65 tys. rozwodów. Te liczby robią wrażenie, ale nie oddają dramatu konkretnych ludzi.
Ich sytuacja wydawała się beznadziejna. Przemoc w domu, alkohol i w końcu rozwód, choć Tylko w sądzie, bo Pan Bóg nie dał za wygraną. Sakramentu nie da się tak po prostu wymazać.
W sobotę 10 grudnia w parafii św. Mikołaja odbyła się inauguracja gdyńskiego ogniska "Sychar".
Legnicka wspólnota jest miejscem dla ludzi wiernych sakramentowi. Praca nad sobą, cierpliwość i nadzieja przynoszą owoce.
- Dziękuję za wasze dzisiejsze i codzienne świadectwo wiary, przywiązania do Pana Boga i pokładania ufności w Kościele, który pragnie wam towarzyszyć - powiedział bp Waldemar Musioł.
– Każde sakramentalne małżeństwo jest do uratowania. Trzeba tylko myśleć nie po ludzku, ale po Bożemu, współpracując z łaską Jezusa – przekonuje Aleksandra Bocheńska.
To była już przedostatnia góra tegorocznej, 8. Ewangelizacji w Beskidach pod hasłem: "Z Janem Pawłem II zdobywamy szczyty". Tym razem uczestnicy spotkania wspinali się różnymi drogami na szczyt Romanki w Beskidzie Żywieckim. W świąteczną sobotę 15 sierpnia na wszystkich czekało tu rychwałdzkie ognisko Wspólnoty Trudnych Małżeństw "Sychar".
- Każde sakramentalne małżeństwo jest do uratowania. Trzeba tylko myśleć nie po ludzku, ale po Bożemu, współpracując z łaską Jezusa – przekonuje Aleksandra Bocheńska.
Adwent małżonków, którym nie ułożyło się wspólne życie, jest o wiele dłuższy i trudniejszy. Ale czy można żyć bez nadziei?