Temat Polaków w Wielkiej Brytanii to materiał na jakiś oddzielny felieton. Znam jednak co najmniej kilka osób, które nie potrafią ograniczyć swojego poczucia obywatelstwa do tylko jednego kraju. I to wcale nie czyni z nich słabszych albo gorszych obywateli.
Społeczeństwo. – Dostałyśmy karteczki, na których miałyśmy napisać swoją propozycję nazwy stowarzyszenia – opowiada Anna Pietryka. – Pojawiły się „Stokrotki”, „Róże” i inne kwiaty. Ale wybór padł na „Pomocną Dłoń” i to określenie najlepiej oddaje ideę działalności naszego klubu.
Sylwia Pangsy-Kania jest autorką czterech książek dla najmłodszych. Może nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że dochód ze sprzedaży w całości przeznacza na pomoc chorym dzieciom.
Lubiła śnieg i morze. Była piękna i wysportowana. - I było w niej coś jeszcze..., coś wyjątkowego - mówili przyjaciele.
– Dostałyśmy karteczki, na których miałyśmy napisać swoją propozycję nazwy stowarzyszenia – opowiada Anna Pietryka. – Pojawiły się „Stokrotki”, „Róże” i inne kwiaty. Ale wybór padł na „Pomocną Dłoń” i to określenie najlepiej oddaje ideę działalności naszego klubu.
Objawienia maryjne. Od roku 1887 przybywają do Gietrzwałdu pątnicy z całej Polski. Tysiące osób szuka tu wyciszenia, pocieszenia i uzdrowienia. Po latach nieustannie brzmi orędzie: „Odmawiajcie Różaniec i nawracajcie się”.
– Wy, chorzy i cierpiący, jesteście lekarstwem dla świata. Uczycie dzisiejszego człowieka, jak szukać Boga, jak Go odnaleźć, jak z Nim rozmawiać – mówił bp Leszek Leszkiewicz.
„Bambino Gesù, Roma” – to chyba najpopularniejszy adres świata. Co roku przychodzi tu 10 tysięcy listów. Do Dzieciątka Jezus piszą dzieci i rodzice.
Książka odkrywa nieznane dotąd epizody z biografii, a także sekrety niezwykłych wydarzeń z życia papieża z Polski
Podróż przez wieki śladem kolejnych żelazek, magli czy pralek, rzut oka na dawne dziadki do orzechów, skórzane wiadra strażaków, niezliczone widelczyki, nożyki, szczypczyki… Na takiej wystawie nie znudzisz się!