Warmińska Wielkanoc. Do kościoła na Rezurekcję płynęli łódką lub szli po lodzie. Wszystko zależało od pogody. A trzeba było przejść 7 kilometrów.
DODANE 03.09.2015 14:33 załącznik
Artystyczne pasje. W każdą środę rozkładają sztalugi i przenoszą się w świat, do którego dostęp inni mają dopiero na wystawie. Każdy może być w tym momencie kimś wyjątkowym.
Ks. Piotr Podolak mówi o tym, jak śpiewając, dotrzeć ze słowem Bożym do wiernych.
Wyglądają spokojnie i sympatycznie, ale są najskuteczniejszą bronią w walce z kontrabandą. Wszystko przy tym traktują jak zabawę.
Dwa lata temu zaczynali od Olsztyna. Dziś słuchają ich ludzie także w Ostródzie, Szczytnie i Barczewie.
W każdą środę rozkładają sztalugi i przenoszą się w świat, do którego dostęp inni mają dopiero na wystawie. Każdy może być w tym momencie kimś wyjątkowym.
Miłość do syna przykuła mamę do łóżka razem z nim. Choć cierpienie dziecka bolało, spotęgowało jednocześnie prawdziwą miłość.
Można tu się pobawić, zjeść coś dobrego, ale przed wszystkim nauczyć pewnych zasad.
Choć większość czasu spędzają poza rodzinną parafią, zawsze podczas pobytu w domu zakładają albę i służą przy ołtarzu.