W podrybnickiej Czernicy zyskał serce i zawieszenie.Zdjęcia: Przemysław Kucharczak /Foto Gość
O Słowie i słowach mówił bp Andrzej Siemieniewski u wrocławskich benedyktynek-sakramentek. W klasztornej kaplicy odbyła się uroczysta profesja monastyczna i obrzęd konsekracji dziewic s. Marii Michaliny od Najświętszego Sakramentu.
Po niemal 75 latach od zatonięcia u wybrzeży Malty niszczyciela eskortowego ORP "Kujawiak" międzynarodowa ekspedycja Stowarzyszenia Wyprawy Wrakowe wydobyła na powierzchnię dzwon okrętowy. Jest to pierwszy w historii dzwon wydobyty z wraku polskiego okrętu zatopionego podczas II wojny światowej.
Są znaki jak w Hiszpanii, jest muszla św. Jakuba, jest dzwon i... dużo serc. W katowickim hospicjum Cordis, a więc w gościnie serca, powstało Camino del Corazón - droga serca.
15 i 16 marca siedzibę firmy Rduch Bells & Clocks odwiedziły tłumy ludzi. Każdy chciał zobaczyć i dotknąć rekordowego dzwonu, który niebawem wyruszy do Brazylii.
Późnym wieczorem, po kilkunastogodzinnej podróży z Bawarii, stanął w sanktuarium Chrystusa Cierpiącego. Powrót zrabowanego dzwonu do macierzystej świątyni trwał jednak znacznie dłużej: ponad 72 lata...
Ma kilkusetletnią historię, która nie jest nam do końca znana. Na pewno był świadkiem najważniejszych wydarzeń w historii Lublina - Dzwon Św. Michał umieszczony na Wieży Trynitarskiej w niedzielę wieczorem ponownie, ale i zarazem wyjątkowo - zabrzmi nad miastem.
Pierwszy raz zaśpiewali 70 lat temu. Stanęli w budowanym jeszcze kościele pw. św. Bartłomieja.
19 kwietnia 1943 r., kiedy Niemcy wkroczyli do getta, aby je zlikwidować, zaatakowali ich żydowscy bojownicy. Wybuchło powstanie. Walki trwały do połowy maja 1943 roku. Obchody 75. rocznicy powstania w getcie warszawskim.
Są znaki jak w Hiszpanii, jest muszla św. Jakuba, jest dzwon i... dużo serc. W katowickim Hospicjum Cordis, a więc w gościnie serca, powstało Camino del Corazón – droga serca.