Jeden z przewodników turystycznych po Włoszech ostrzegał mnie przed odwiedzeniem miejscowości San Giovanni Rotondo. Wyczytałem tam, że jest to zatłoczona i męcząca pielgrzymkowa miejscowość, pełna kiczowatych pamiątek.
Henryk Bitterfeld - Ślązok z Brzegu - dokonał dzieła, dzięki któremu mamy dzisiaj św. Jadwigę.
W dziejach Śląska żaden święty nie cieszył się tak wielkim, wprost gigantycznym kultem jak św. Jan Nepomucen. Stał się do tego stopnia swojskim śląskim świętym, że otrzymał nawet swoją oryginalną gwarową nazwę.
Niektórzy próbują się w Polsce dzielić na tych, co słuchają jakiegoś radia, i na tych, którzy tego radia nie słuchają. I to wygląda, jakby Chrystus po to przyszedł na świat, żeby przynieść nam radio!
Mój dziadek, wychowany na grze w palanta, nie potrafił zaakceptować popularności piłki nożnej. Ten fusbal był dla niego straszenie prymitywną grą. To niy sztuka cylnąć w takiego wieligo bala – mawiał.
Choć Feliks był zakonnikiem, to jednak pierwsza wojna światowa nie oszczędziła go i został powołany do niemieckiej armii.
Czyli o tym, czego można nauczyć się w domu, szkole i "amerykańskim barze".
Kultura, jak nic na świecie, nie jest nam dane raz na zawsze. O kulturę trzeba dbać. Trzeba ją jakby podlewać, odkurzać, odświeżać…
Zawsze przerażał i fascynował. W średniowieczu powstała nawet sekta millenarystów, twierdzących, że znają moment końca świata.
Żyjemy często w przekonaniu, że już bardziej katolickiego kraju jak nasz, to nie ma i że Ponboczek bez nas sobie w Europie nie poradzi.