– Ludziom wierzącym jest łatwiej trzeźwieć. Jedną ręką chwytają Pana Boga, drugą AA i nie ma trzeciej ręki, która chwyciłaby za kieliszek. Niewierzący ma jedną rękę pustą – zauważa Stanisław Szuflak z Duszpasterstwa Trzeźwości.
Msza św. za ojczyznę, a później salwy armatnie. Tak co roku świętuje się 3 maja w Rokitnie.
Na obrazie w Rokitnie Matka Boża ma odsłonięte ucho, a na Jej twarzy maluje się niezwykłe skupienie. To dlatego, że od wieków cierpliwie nasłuchuje ludzkich modlitw.
Duchowa przystań. Wielu ludzi, którym wydaje się, że nie ma już dla nich ratunku, w Rokitnie często w ostatniej chwili chwyta się koła ratunkowego. I razem z Maryją płyną do portu.
Pomiędzy osiemset a dziewięćset tysięcy pielgrzymów odwiedziło Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej w 2015 roku. W tym czasie w licheńskim Sanktuarium w sumie rozdano 400 000 komunii świętych.
W sanktuarium w Ratowie odbył się pierwszy dzień skupienia diecezjalnej Diakonii Wyzwolenia Ruchu Światło-Życie, której celem jest nie tylko szerzenie abstynencji ale też budowanie dobrych obyczajów trzeźwościowych.
Jaki skutek odnoszą apele Kościoła o trzeźwość w sierpniu?
O działaniu na dwóch torach, momencie narodzin wartościowych ludzi i wzruszeniu w konfesjonale z ks. Bronisławem Piśnickim, diecezjalnym duszpasterzem trzeźwości rozmawia Roman Tomczak.
O innej formie apostolatu, spotkaniach z AA i planach na przyszłość z ks. Tomaszem Rakiem, diecezjalnym duszpasterzem trzeźwości, rozmawia Klaudia Cwołek.