Niemiecki dziennik "Sueddeutsche Zeitung" skrytykował w poniedziałek polski rząd za niewłaściwą zdaniem redakcji politykę informacyjną dotyczącą tzw. złotego pociągu odnalezionego rzekomo w okolicach Wałbrzycha.
Ponad 100 osób manifestowało w Wałbrzychu poparcie dla odkrywców "złotego pociągu".
Polscy muzycy kościelni odkrywali na Dolnym Śląsku tutejszy "złoty pociąg instrumentów".
Tego „złotego pociągu” sztuki gotyckiej też nie odkryto, choć wiadomo, gdzie jest.
Gdyby to było w Krakowie, wtedy sensacja byłaby co najmniej na miarę "złotego pociągu".
Tajny transport, Dolny Śląsk. Tajemnice i utracone skarby. Złoty pociąg – legenda, która może być prawdziwa.
Cieszy mnie bardzo, że Mirek Jarosz pokazuje na naszych łamach ludzką twarz zamieszania wokół złotego pociągu.
Tuż przed świętami Narodzenia Pańskiego w Wałbrzychu odbyła się konferencja prasowa. Jej uczestnicy mieli potwierdzić lub wykluczyć istnienie Złotego pociągu.