Gdyby o wyniesieniu do chwały ołtarzy decydowała świętość krewnych, to dzisiejsza patronka od urodzenia powinna przebywać w chwale nieba.
Kiedy pójść za głosem swojego serca, a kiedy poddać się woli kogoś innego?
Jak to dobrze, że niektóre nasze plany tak zwyczajnie biorą w łeb.