Najpierw w kościele, potem w porcie, mieszkańcy Darłówka wspominali zmarłych ludzi morza.
W ramach VIII Wypominków Tischnerowskich obyła się w Łopusznej debata „Polska jest Ojczyzną. Wolność. Niepodległość. Patriotyzm”.
W modlitewnej procesji do usteckiego portu wspominano tych, którzy zginęli na morzu.
– Dlaczego na nagrobkach prymasów i biskupów tak dużo pisali tekstów? Bo „gdy ludzie zapomną, kamienie wołać będą” – mówił w homilii bp Józef Zawitkowski.
Jest miejsce w diecezji legnickiej, gdzie wspomnienie Wszystkich Świętych jest obchodzone aż dwa razy.
Najpierw w kościele, potem w porcie, mieszkańcy Darłówka wspominali zmarłych ludzi morza.
Bez pamięci o tych, z którymi dzieliliśmy drogę – narodowa pamięć staje się pusta.
Wspominamy niektóre osoby z ziemi przasnyskiej, które zmarły w minionym roku.
To nie to samo, co genealogiczne drzewo. To żywa pamięć i związek z tymi, którzy ciągle są, żyją. Niedostępni - a przecież bliscy.
Po wirtualnych cmentarzach przyszedł czas na strony wspomnieniowe - czytamy w „Dzienniku Polskim”. Tuż przed dniem Wszystkich Świętych powstał pierwszy polskojęzyczny portal tego typu.