Miłość nieprzyjaciół? To nie dla mnie!
Może żaliłeś się kiedyś przed Bogiem, gdy się z tego polecenia rozliczałeś w modlitwie, w czasie rachunku sumienia: „Panie Boże, dlaczego jesteś taki ostry, taki wymagający? Jakże mam miłować nieprzyjaciół? To prawie niemożliwe! Jakże mam się modlić za tych, którzy mnie prześladują, którzy od lat mnie krzywdzą?”.