Kiedy uczniowie, wysłani przez Jezusa do głoszenia Jego nauki i uzdrawiania chorych, powrócili ze swojej misji, cieszyli się sukcesem, który osiągnęli.
Post to dobry czas na modlitwę, aby urzeczywistniło się pragnienie wielu osób, które jak Grecy w dzisiejszej Ewangelii, „chcą ujrzeć Jezusa”.
Kiedy Jezus przemienił się wobec najbliższych uczniów, było to dla nich zachwycające przeżycie.
Słowa modlitwy „Ojcze nasz” drogie są każdemu chrześcijaninowi, przede wszystkim dlatego, że nauczył ich nas sam Jezus Chrystus.
Słowa Jezusa: „oddajcie Bogu to, co należy do Boga” powinniśmy odnieść do siebie samych. Jesteśmy przez Niego stworzeni i przez ten fakt do Niego należymy.
Kiedy Jezus cudownie rozmnożył chleb na pustyni, zdawał sobie sprawę, że ludziom to nie wystarczy, że będą od Niego oczekiwali ciągle nowych cudów i znaków.
Kobiecie cierpiącej od lat na krwotok wystarczyło dotknięcie szaty Jezusa, aby wyzdrowiała.
Człowiek bogaty z przypowieści Jezusa o bogaczu i żebraku Łazarzu nie przejmował się zbytnio przykazaniami Boskimi w swoim życiu.
Obiecano nam królestwo niebieskie.
Dla wielu z nas sprawiedliwość jest jedną z najważniejszych wartości w świecie.