Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
– Czasem znajomi zachęcają: „Chodź z nami na piwo”, a ja wolę spędzić wieczór w fotelu z herbatą i książką. Książka to sposób, by się wyciszyć, poznać inny świat, zapomnieć o własnych problemach – przekonuje 23-letnia Patrycja.
Uczą się polskiego z różnych powodów. Bo jest im potrzebny w pracy, bo lubią nasz kraj albo chcą u nas studiować. Lecz nade wszystko dlatego, że jest taki kurs. Zorganizowała go Szkoła Języka i Kultury Dolnołużyckiej w Chociebużu.
Róża, którą zamieniono na stringi? Cóż, ale jakie czasy, takie symbole.
Problemy z wycinanką. Polskie firmy wykorzystują dzieła twórczyń ludowych, nie pytając ich o zgodę. Artystki boją się, że za chwilę tak samo będą postępować Chińczycy.
Wirtualny świat. Popularne powiedzenie brzmi: jeśli czegoś nie ma w internecie, to nie istnieje. Parafie, wspólnoty i duszpasterze coraz chętniej działają w cyberprzestrzeni.
Lalka Barbie – ikona popkultury i ukochana zabawka? A może przyczyna anoreksji i koń trojański zachodnich zwyczajów – jak ją określiła swego czasu irańska rządowa agencja do spraw dzieci?
Spotkałem się ostatnio z globalizmem na odpuście w jednej ze śląskich miejscowości. Gdzie? Na odpuście? – może się ktoś zadziwić.
Rys „surrealistyczny” widoczny jest w wielu miastach. Wrocław z jego krasnalami, Nowa Sól z jej krasnalami...
Prawie trzy czwarte Kanadyjczyków pracuje lub uczy się z ludźmi pochodzącymi z innych kultur. Im większe zróżnicowanie w takich grupach, tym więcej przyjaciół wśród "innych" i większa swoboda wyboru miejsca zamieszkania.
Na każdego z nas czeka śmiertka. Trzeba jednak mieć nadzieję i o to się modlić, żeby ta śmiertka nie była Ślązoczką, a yno kaj ze Lublina. A czymu?