Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
„W poniedziałek 11 października życie wielu osób się zatrzymało”. Kiedy przeczytałem pierwsze zdanie artykułu Bartosza Waltera „Dzień, w którym zachwiał się internet” (ss. 16–19), przetarłem ze zdumienia oczy.
Londyński maraton ma pecha do startujących w nim Polaków. Trzy lata temu głośna była sprawa oszustwa w wykonaniu bezdomnego, który dołączył do biegnących na trasie, a potem znalazł zgubiony przez kogoś numer startowy. Wykorzystując go, mógł ukończyć maraton. Zdobył medal.
Nie ten kaznodzieja gorszy, któremu poskąpiła Opatrzność daru pięknej wymowy, lecz raczej ten, któremu poskąpiła słuchu i wzroku, by dostrzegł, kim jest jego słuchacz i co go naprawdę trapi.
Kiedy Jan Paweł II dopełniał żywota... Tak miał się zaczynać ten ostatni wielkopostny artykuł wstępny, po czym zamierzałem pisać o cierpieniu – skąd ono na świecie i po co.
Kiedy ma się 45 lat, to jest się człowiekiem dojrzałym. Rozumiem przez to, że życiowe doświadczenie, nabyte z latami, może już owocować w postaci mądrze dokonywanych wyborów.
Skrzatusz, o którym pisaliśmy w zeszłym tygodniu, to miejsce przecudne. Ten przymiotnik ma tutaj znaczenie dosłowne, bo zarówno w samym sanktuarium Matki Bożej Bolesnej jest przecudnie, jak i prze-cuda się tam dzieją.
Jeśli Ci się wydaje, kochany Czytelniku, że centrum dużego miasta o godzinie 4.30 w sobotni (!) poranek z całą pewnością jest wyludnione, to… się grubo mylisz.
Czy dwa porządki – doktryny katolickiej i prawa świeckiego – są skazane na nieusuwalny konflikt? – pyta Jacek Dziedzina w tym wydaniu „Gościa Niedzielnego” (ss. 24–25).
Czy istnieje jakaś nić łącząca amerykańskie wybory z Jubileuszowym Aktem Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana?
Intuicja mnie nie zawiodła. Jak przypuszczałem, nowa instrukcja Kongregacji Doktryny Wiary podtrzymała naukę o tym, że Kościół opowiada się za pochówkiem ciał, a kremację zaledwie dopuszcza, i to pod pewnymi warunkami.