Już dziś szykuj buty i plecak! Bo Pilsko, Przegibek, Leskowiec, Skrzyczne, Hala Rysianka, Babia Góra, Szyndzielnia, Wielka Racza w każdą wakacyjną sobotę zamienią się w ewangeliczną Górę Błogosławieństw.
Mała wieś „daleko od szosy”, parafia malutka, raptem 600 dusz. Nic tylko usiąść i płakać? Może gdzie indziej, ale akurat nie tutaj.
Nasze dwa najważniejsze święta stanowią wiodącą część Objawienia, dlatego sposób ich przeżywania jest sprawdzianem naszej wiary. I tu powinno pojawić się pytanie: Czy świętując je, przeżywamy ich najgłębszą istotę, czy też raczej ulegamy rosnącej presji sekularyzującego się otoczenia? Jest wielce prawdopodobne, że w nasze świętowanie wkradła się rutyna w złym tego słowa znaczeniu, a naciski otaczającego nas świata wepchnęły nam w głowy narracje, które w niczym nie przypominają już istotnych treści wiary.
Trafnie ujął to francuski pisarz André Frossard: „(…) przyszedł z Polski. Ale ja odniosłem raczej wrażenie, że pozostawiając swoje sieci na brzegu jeziora, przyszedł wprost z Galilei, krok w krok za apostołem Piotrem”. Jan Paweł II znał kierunek, w którym winna płynąć łódź Kościoła. Czas serca, 96/2008
Upadłeś! - Powstałeś!... Jak echo niosło się wołanie grupy teatralnej z Płońska, która przybliżyła 14. stacji Drogi Krzyżowej młodym zgromadzonym na diecezjalnym spotkaniu.
A może raczej „Wszystko o Hollywood”? Bo chyba właśnie tak powinien brzmieć tytuł tego filmu.
Nie należy się spodziewać gotowych odpowiedzi, raczej zadań do wykonania. We dwoje.
Odzyskanie wolności czy powrót z niewoli zwykle rodzi wielkie nadzieje i pozwala snuć marzenia o wspaniałej przyszłości. Tak zapewne było po roku 538 przed Chr., gdy perski władca Cyrus Wielki pozwolił Żydom wrócić z Babilonu do ojczyzny.
Nie myśl o tym, kiedy będzie "koniec świata". Pomyśl raczej, jaki będzie twój "koniec".
Fascynująca historia Bożej obecności w życiu dwojga ludzi, świadectwo o Bogu, który jest cierpliwy i przemawia do wolności człowieka, który Go szuka