W Słupczy pod Sandomierzem przypadkowo odkryto grób z epoki brązu. Zachowane w nim naczynia i sposób pochówku wskazują na ludność kultury trzcinieckiej.
Szacuje się, że tylko w Polsce co roku przed narodzinami umiera od 40 do 60 tysięcy dzieci. To rzesza ludzi, których się niemal nie zauważa. Odmawia się im prawa do miana człowieka, prawa do własnego imienia i własnego grobu.
Fundacja Opes 139 i testDNA Laboratorium zapraszają 12 marca na bezpłatny webinar dla rodziców po stracie.
To miejsce ważne dla rodziców dotkniętych stratą dziecka jeszcze przed jego urodzeniem. Na cmentarzu w niewielkim Redle, wzorem dużych miast, stanął pomnik Dzieci Utraconych.
Pięć lat starań o stworzenie miejsca, gdzie rodzice po stracie dziecka będą mogli uczcić jego pamięć, to nie tylko czas zbiórki funduszy, ale również uświadamiania społeczeństwa na ten temat.
- Siedem urn i 348 spopielonych ciałek - 148 dzieci ze szpitala wojewódzkiego i 200 ze szpitala miejskiego. W tych urnach są prochy dzieci, ale są też wasze marzenia, imiona dzieci… - mówił ks. proboszcz Marek Droździk w bielskiej Kamienicy podczas pochówku dzieci zmarłych przed narodzeniem.
– Moja córka urodziła się martwa w 24. tygodniu. Nie wiedziałam, że mogę ją pochować. Teraz będę przychodzić do tego grobu, by się modlić i prosić ją o wsparcie. Dla mnie to wielka rzecz i ulga – wyznaje pani Marianna.
Czasem próbujemy dodać otuchy stwierdzeniami, które mogą pogłębić ranę, mimo że mamy dobre intencje. Dobre i skutecznie pocieszenie innych to sztuka.
Około 15 rodzin doświadczonych utratą dziecka spotkało się w kościele Matki Bożej Uzdrowienie Chorych w Tarnowskich Górach.
Tarnów. Bp Wiktor Skworc zareagował na medialne doniesienia o niewłaściwym traktowaniu osób cierpiących z powodu poronienia dziecka przez Urzędy Stanu Cywilnego, dyrekcje szpitali, a nawet księży.