Ludzie świętują tutaj fakt, że 20 lat temu do ich miejscowości wprowadzili się… narkomani. Chodzi o niezwykłą katolicką wspólnotę Cenacolo w Krzyżowicach koło Jastrzębia.
Kard. Konrad Krajewski udał się ostatnio w imieniu Papieża do Kalabrii, gdzie odwiedził wspólnotę „Cenacolo” (Wieczernik), której przewodzi świecki mężczyzna o imieniu Bartolo.
Drewniana osada ze stajenką z żywymi zwierzętami oraz odtwarzające bożonarodzeniowe misterium przedstawienie – klerycy i członkowie wspólnoty Cenacolo zapowiadają jasełka, jakich tu jeszcze nie było.
Ponad 200 osób z całego kraju przyjechało do Skrzatusza na pielgrzymkę Wspólnoty Cenacolo, która przyprowadza do Jezusa uzależnionych i ich rodziny, aby On ich leczył.
Drewniane domki i stajenka zbudowane przy koszalińskim Wyższym Seminarium Duchownym stały się sceną dla jasełek, które przygotowali wspólnie członkowie wspólnoty Cenacolo i klerycy.
- Przez 10 lat byłem uzależniony od alkoholu i narkotyków. To było piekło. Dopiero w „Cenacolo” uwolnił mnie Jezus Miłosierny – mówi brat Slaven.
Wspólnota Cenacolo. Ludzie wpadają w nałogi i staczają się na samo dno, kiedy tracą sens życia. Czy jest ktoś, kto potrafi go przywrócić?
Wspólnota Cenacolo z Poręby Radlnej świętowała 15-lecie domu. Można pomyśleć, że to niewiele czasu, jednak to ogrom stoczonych walk i ocean Bożej łaski.
Siostra Elwira Petrozzi, była zachwycona: – Jaki piękny dom! I tak samo zniszczony, jak oni. Będą się razem odnawiać! Miała rację. Przez dekadę restaurowały się i mury domu, i setki dusz jego mieszkańców.