Drewniana osada ze stajenką z żywymi zwierzętami oraz odtwarzające bożonarodzeniowe misterium przedstawienie – klerycy i członkowie wspólnoty Cenacolo zapowiadają jasełka, jakich tu jeszcze nie było.
- Przez 10 lat byłem uzależniony od alkoholu i narkotyków. To było piekło. Dopiero w „Cenacolo” uwolnił mnie Jezus Miłosierny – mówi brat Slaven.
Warto wesprzeć budowę miejsca, w którym wiele osób otrzyma szansę powrotu do normalnego zdrowego życia.
Tu nie ma programu terapeutycznego i farmakologii. Jest Jezus, który leczy poranione grzechem dusze i uzależnione ciała. Cenacolo świętuje dwie dekady obecności w Polsce.
Wspólnota Cenacolo. Ludzie wpadają w nałogi i staczają się na samo dno, kiedy tracą sens życia. Czy jest ktoś, kto potrafi go przywrócić?
Ponad 200 osób z całego kraju przyjechało do Skrzatusza na pielgrzymkę Wspólnoty Cenacolo, która przyprowadza do Jezusa uzależnionych i ich rodziny, aby On ich leczył.
Wspólnota Cenacolo z Poręby Radlnej świętowała 15-lecie domu. Można pomyśleć, że to niewiele czasu, jednak to ogrom stoczonych walk i ocean Bożej łaski.
Zaczęli bez biznesplanu i kapitału, za to z przekonaniem, że to nie ich pomysł. Powiesili na płocie baner: „Tu budujemy dom Cenacolo”. Przy skrzatuskim sanktuarium powstaje wyjątkowe miejsce.
Pobłogosławiono miejsce, w którym wiele osób otrzyma szansę powrotu do normalnego zdrowego życia.
Siostra Elwira Petrozzi, była zachwycona: – Jaki piękny dom! I tak samo zniszczony, jak oni. Będą się razem odnawiać! Miała rację. Przez dekadę restaurowały się i mury domu, i setki dusz jego mieszkańców.