Chyba się pogubiłem..
Nie wiem, co jest tego powodem, ale jakoś na niczym mi nie zależy. Jestem uzależniony od komputera i Internetu, ze znajomymi, których mam mało, kontaktuję się tylko przez Internet. Nie mam pasji, nie wiem, co chciałbym w życiu robić, bo dla mnie liczy się tylko duży zysk, najlepiej nic nie robiąc. W dodatku pokłóciłem się z koleżanką, na której mi tak zależy. A to wszystko z zazdrości i podejrzeń. Pojechałem ją przeprosić, po raz kolejny zgodziła się pogadać, przebaczyła. Ale boję się, że gdy od września będziemy w różnych szkołach, ona pozna innego chłopaka. Często myślę o śmierci.
16-latek