Czy podobasz się Bogu?
Często spotykam się z teorią, że aby kobieta mogła przypodobać się mężczyźnie, potrzebuje niejednokrotnie wielu godzin spędzonych przed lustrem lub u kosmetyczki, a poranna burza na głowie z całą pewnością nie jest najbardziej pożądanym rodzajem fryzury. Ponadto nieraz słyszałem, że mężczyźni nie potrzebują makijażu, bo piękni są z natury, natomiast kobiety... Może jednak zostawmy te dywagacje i zastanówmy się, czy rzeczywiście piękno zewnętrzne jest tym elementem, który jest konieczny do wzbudzenia zachwytu i przypodobania się innym?