Ona tu jest u siebie
– Myślę, że gdyby dziś Maryja z Józefem szukali miejsca do schronienia się, w Makowie by je odnaleźli w niejednym domu. Jej obecność w naszych rodzinach zmieniła wiele. W momencie przyjścia, ale i w świadomości, że przecież jest nieustannie obecna – mówi Jolanta, parafianka.