22 października
Postać Zofii Kossak-Szczuckiej dla wielu jest sztandarowym przykładem wierzącej katoliczki, która przed wojną pisywała krytycznie o Żydach, a podczas okupacji poświęciła się ich ratowaniu. 9 kwietnia mija 45 lat od śmierci autorki "Krzyżowców".
W stulecie debiutu literackiego wybitnej pisarki, która jako jedyna - z niezrównaną pasją - opisała dwa totalitaryzmy XX wieku, ekspercką debatę zorganizowały Fundacja Civitas Christiana wraz z IW PAX.
Tak działalność świętego Mikołaja wyobrażała sobie Zofia Kossak-Szczucka. Opowiadanie pochodzi z książki "Szaleńcy Boży".
Zofia Kossak- -Szczucka nazwała ją duchową siostrą św. Teresy z Lisieux. Inni mówili, że jest „różą pustyni”, „aniołem szpitali”, „perełką”.
Nosiła go na piersiach Zofia Kossak-Szczucka. O tym, co w nim ukryła autorka „Pożogi”, opowiadała dr Joanna Jurgała-Jureczka.
„Gdyby nie Górki, nie byłabym chyba wróciła. Tu przeżyłam najtragiczniejsze i najszczęśliwsze chwile mego życia” – napisała o swoim ukochanym miejscu na ziemi Zofia Kossak-Szczucka.
Opowiadanie pochodzi z książki "Szaleńcy Boży".
Wybitna pisarka Zofia Kossak (po mężu Szczucka, a potem Szatkowska) zmarła 50 lat temu, 9 kwietnia 1968 roku, w Wielki Czwartek... Na pamięć i podziw zasłużyła sobie tym, jak przeżyła swoje niełatwe życie. I książkami.
Już w najbliższą środę, 21 listopada, odbędzie się spotkanie "Zofia Kossak - biografia niezwykła i zaskakująca".