Zmartwychwstanie kojarzymy z eksplozją światła, ze skąpanym w słońcu porankiem. A ono dokonało się w absolutnych ciemnościach!
Rękę trzymamy luźno przed sobą. Poruszamy się, dotykając ściany. Jeżeli ktoś poczuje się niekomfortowo, może zrezygnować. To dopiero szkolenie. Dalej jest tylko... czarniej.
„Motocyklista identyfikujący się jako rowerzysta pobija kolejne rekordy świata”. Wielu zaangażowanych w internetowe dyskusje identyfikuje się jako katolicy i pobija kolejne rekordy: bezczelności i ignorancji.
Jak gliniane naczynie, nieustannie zagrożeni upadkiem i rozbiciem. Rozpadnięciem na wiele odłamków.
Panie, mój Boże, kim jestem, że mnie opuszczasz? Twoim ukochanym dzieckiem – a teraz stałam się jakby najbardziej znienawidzonym – tym, które wyrzuciłeś, jakbyś go nie chciał – nie kochał.
Ponad 400 osób zostało zamordowanych w okresie Bożego Narodzenia 2008 w północno-wschodniej części Demokratycznej Republiki Konga. Kilkadziesiąt osób zaszlachtowano w kościele. Świadkowie twierdzą, że za zbrodnie odpowiedzialna jest Armia Oporu Pana.
Mają pogruchotane życie przez tych, którzy powinni byli je chronić. W Nierodzimiu próbują je poskładać.
„Naród kroczący w ciemnościach ujrzał światłość wielką; nad mieszkańcami kraju mroków zabłysło światło”
Ponad 400 osób zostało zamordowanych w okresie Bożego Narodzenia w północno-wschodniej części Demokratycznej Republiki Konga. Kilkadziesiąt osób zaszlachtowano w kościele. Świadkowie twierdzą, że za zbrodnie odpowiedzialna jest Armia Oporu Pana.