Siostrzenica Martina Luthera Kinga czy producentka filmów o Bridget Jones? W Hollywood powstaje jednocześnie kilka obrazów opowiadających o sprawie sądowej, której efektem była śmierć 50 mln poczętych dzieci.
Trudno to sobie wyobrazić? Więc, zobacz.
Dokument „Powrót do sprawy Roe: Prawa kobiet w politycznej grze” nabiera obecnie szczególnej aktualności.
Wyrok w sprawie Perry kontra Schwarzenegger może zmienić Amerykę, tak jak zmienił ją wyrok w procesie Roe kontra Wade.
W 40 lat po wyroku Roe vs. Wade istnieje powód do odrobiny satysfakcji, a nawet lekkiego radosnego uniesienia.
Facebook blokuje stronę dwóch amerykańskich aktorów, którzy zbierają pieniądze na nowy film ukazujący kłamstwa procesu "Roe v. Wade".
Obraz „Roe v. Wade” wejdzie na ekrany amerykańskich kin w sytuacji, kiedy dyskusja na temat aborcji nabrała nowego wymiaru.
Norma McCorvey, która jako Jane Roe doprowadziła przeszło 30 lat temu do zalegalizowania w Stanach Zjednoczonych przerywania ciąży, poprosiła obecnie Sąd Najwyższy o cofnięcie tamtej decyzji.
Naprawdę nazywa się Norma McCorvey, choć bardziej jest znana pod sądowym pseudonimem Jane Roe. Wytoczony przez nią proces sądowy, znany pod nazwą „Roe przeciw Wade”, posłużył ruchom proaborcyjnym do rozpętania w USA kampanii na rzecz legalizacji aborcji. Sprawa oparła się o Sąd Najwyższy USA, który wydał w 1973 r. wyrok wprowadzający w tym kraju prawie nieograniczone możliwości zabijania dzieci nienarodzonych.
To sprawa, która nigdy nie przestała dzielić Amerykanów. Dokładnie 35 lat temu, 22 stycznia 1973 roku, Sąd Najwyższy USA, ogłaszając wyrok w sprawie Roe vs Wade, zalegalizował aborcję - przypomniał Dziennik.