Aniołowie zabrali ją do nieba
Krysia Marysia z Zamku. Kiedy przeczytała, że ojciec Joachim Badeni, jej przyrodni brat, umarł w opinii świętości, rzuciła: „Hm. Ja w dzieciństwie świętego okładałam poduszkami. I teraz się zastanawiam: czy ja świętego prześladowałam, czy przyczyniłam się do jego świętości...?”.