Obecnie w tym syryjskim mieście dobiega końca czystka etniczno-religijna, w której ofiarami muzułmańskich ekstremistów stali się wyznawcy Chrystusa.
Tony i Mimoz oraz ich bliscy przybyli do Polski niemal dwa lata temu wraz z innymi prześladowanymi w Syrii chrześcijanami. Dziś są już częścią lokalnej społeczności.
Syryjczycy, przyjęci niemal dwa lata temu przez oławskiego przedsiębiorcę, jego bliskich i przyjaciół, coraz lepiej odnajdują się w Polsce. Od stycznia prowadzą własny lokal gastronomiczny.
O interwencję humanitarną błagają głodujący syryjscy chrześcijanie z miasta Homs. Znaleźli się oni w śmiertelnej pułapce na linii frontu między wojskami reżimu prezydenta Asada a rebeliantami.
Osierocone dzieci z Homs w ogarniętej wojną Syrii dziękują za pomoc, której udzielono im m.in. dzięki hojnej zbiórce pieniędzy w archidiecezji krakowskiej.
„Nasze jezuickie rozeznawanie jest tu wyjątkowo trudne. Jak pomóc młodym ludziom wybierać, jeśli nie mają z czego?”
Syryjskie miasto Homs opuściło już 90 proc. chrześcijan. Miejscowość ta stała się symbolem wojny domowej, jaka rozgrywa się na oczach całego świata.
Dziennikarz pokazał obrazy nagrane w Syrii i opowiadał o swoich spotkaniach z Syryjczykami.
Mimo ogromu zniszczeń chrześcijanie zaczynają powoli wracać do Homs. To efekt zawieszenia broni i wycofania się z tego miasta, po prawie trzech latach, islamskich fundamentalistów.
W Homs odbyło się spotkanie katolickich biskupów Syrii. Specjalnym gościem był tym razem sekretarz Kongregacji dla Kościołów Wschodnich abp Cyril Vasil’ SJ, który odwiedził Syrię w ramach wizyty solidarności.