Zwłoki zmarłego w 1975 r. generała Francisco Franco powinny być ekshumowane i przeniesione w inne miejsce - zaleciła we wtorek komisja ekspercka ds. realizacji ustawy o pamięci historycznej Hiszpanii, powołana jeszcze przez odchodzący rząd socjalistyczny.
Zmarły ponad 33 lata temu wojskowy dyktator Hiszpanii Francisco Franco utracił w poniedziałek tytuły honorowego burmistrza i honorowego obywatela Madrytu, o czym zadecydowała w głosowaniu stołeczna rada miejska.
Arcybiskup Madrytu zgadza się na przeniesienie zwłok generała Francisco Franco z mauzoleum wojny domowej w Hiszpanii Valle de los Caidos do krypty stołecznej katedry Almudena. Kardynał Carlos Osoro powiedział, że nie może przeciwstawić się pochowaniu tam zwłok byłego premiera, gdyż “Kościół przyjmuje wszystkich ludzi”.
Stolica Apostolska w pełni szanuje suwerenność państwa hiszpańskiego i jego systemu prawnego - stwierdził tymczasowy rzecznik Watykanu, Alessandro Gisotti odpowiadając na pytania dziennikarzy związane z zakończeniem misji przez 75-cio letniego nuncjusza apostolskiego, abp Renzo Fratiniego.
Rząd Hiszpanii premiera Pedra Sancheza wystosował pismo do opata klasztoru w Dolinie Poległych o zgodę na ekshumację Francisco Franco. Bez aprobaty duchownego przeniesienie prochów generała poza bazylikę w mauzoleum hiszpańskiej wojny domowej jest niemożliwe.
Hiszpańscy biskupi, pamiętający krytykę, jaka kiedyś dotknęła Kościół za wspieranie dyktatury gen. Franco, obawiają się publicznych wystąpień, które mogłyby być uznane za polityczne.
Ojciec Święty przyjął rezygnację złożoną ze względu na wiek przez nuncjusza apostolskiego w Hiszpanii. W ostatnim wywiadzie dla prasy abp Renzo Fratini skrytykował hiszpański rząd za starania o ekshumację generała Franco, który aktualnie jest pochowany w mauzoleum ofiar wojny domowej.
Hiszpańscy socjaliści (PSOE) ponieśli największą klęskę wyborczą w historii, od czasów przywrócenia w tym kraju demokracji po śmierci gen. Franco. Centroprawica (PP) zdobyła większość absolutną w parlamencie.
Szefowa wspólnoty autonomicznej Madrytu Isabel Diaz Ayuso przestrzegła przed dążeniem radykalnych środowisk lewicowych do usuwania katolicyzmu z przestrzeni publicznej w imię walki z pozostałościami frankizmu.
Hiszpańscy generałowie przygotowywali się do ataku na wychodzącą z dyktatury Portugalię. "Inwazja, do której miało dojść w 1975 roku, została powstrzymana przez gen. Franco" - ujawnił Pedro Feytor Pinto, rzecznik ostatniego rządu salazarowskiej dyktatury.