Fala wezbraniowa na Wiśle w poniedziałek minęła woj. lubelskie i południowe powiaty woj. mazowieckiego. Minister administracji i cyfryzacji Rafał Trzaskowski zapewnił, że w woj. lubelskim nie ma zagrożenia dla ludzi. W środę rano fala ma dotrzeć do Warszawy.
W Płocku kulminacja fali wezbraniowej na Wiśle spodziewana jest w środę po południu. Obecnie poziom rzeki utrzymuje się tam poniżej stanów ostrzegawczych.
Południe regionu szacuje straty spowodowane podtopieniami, w Opolu poziom wody nadal rośnie, ale sytuacja się stabilizuje.
Fala wezbraniowa na Wiśle dotarła do woj. mazowieckiego. Wojewoda Jacek Kozłowski zapewnia , że nie ma bezpośredniego zagrożenia dla mieszkańców Mazowsza.
Fala wezbraniowa na Wiśle dotarła w piątek do województwa świętokrzyskiego. Alarm powodziowy obowiązuje w Sandomierzu i ośmiu innych nadwiślańskich gminach.
W ciągu najbliższej doby przekroczenia stanów alarmowych będą się utrzymywać na Wiśle w województwie mazowieckim. Wisłą przemieszcza się fala wezbraniowa - informuje IMiGW.
Wisłą przemieszcza się fala wezbraniowa i w ciągu najbliższej doby przekroczone zostaną stany alarmowe w Warszawie, Modlinie, Wyszogrodzie i Kępie Polskiej - informuje we wtorek IMiGW.
Strażacy ponownie umacniają i podnoszą wały przeciwpowodziowe na południu kraju. Trudna sytuacja jest m.in. w Sandomierzu i Rybitwach (woj. świętokrzyskie) gdzie w piątek ma dotrzeć fala wezbraniowa spowodowana ostatnimi opadami deszczu.
Warszawę mija kulminacyjna fala wezbraniowa na Wiśle. We wtorek rano poziom wody w rzece osiągnął 655 cm, po czym ustabilizował się - po godz. 15.30 wynosił 654 cm. W środę rano wodowskaz w stolicy ma pokazać 625 cm - 25 cm poniżej stanu alarmowego.
Do nowego zbiornika przeciwpowodziowego Racibórz Dolny po raz pierwszy wlała się fala wezbraniowa z Odry. W ciągu 1,5 doby ten gigantyczny polder zgromadził 36 mln metrów sześciennych wody.