Nocne Drogi Krzyżowe. Modlitwa stóp
Dzisiaj wyruszają jedne z ostatnich w tym roku Dróg Krzyżowych - tych ulicami miast i wsi, ale także tych nocnych, ekstremalnie długich i wyczerpujących. Nie ma braw, ale są zmęczone nogi, przemoknięte kurtki, cisza i modlitwa. Te Drogi Krzyżowe to wydarzenia, które wymykają się schematom. To nie festiwal duchowości na pokaz, ale prawdziwe zmaganie - z ciałem, z myślami, z sobą samym.