Objawienia fatimskie raz jeszcze, ale tym razem pokazane poprzez losy dzieci, które były ich świadkami.
Przed powstaniem parafii ludzie wydeptywali ścieżki do kościoła w Chorzelowie. Droga do świątyni skróciła się 35 lat temu.
Relikwie Franciszka i Hiacynty będą pomagać w poznawaniu orędzia Matki Bożej i w przeżywaniu comiesięcznych nabożeństw.
Relikwie świętych dzieci fatimskich, ze względu na 100. rocznicę objawień Matki Bożej, nadal peregrynują po domach i parafiach diecezji. Obecnie przebywają w parafii św. Katarzyny w Rzeczycy.
To prawdopodobnie jedyna taka wspólnota w Polsce.
Relikwie św. Hiacynty i św. Franciszka, którym w 1917 r., razem z Łucją, objawiła się Matka Boża, przywiózł z Fatimy ks. Krzysztof Przybysz z wiernymi.
Na sądecką górę Tabor w czasie odpustowego dnia dziecka wprowadzono relikwie św. Hiacynty i Franciszka Marto z Fatimy.
Relikwie św. Franciszka i św. Hiacynty Marto zostały zainstalowane w kościele pw. św. Karola Boromeusza dokładnie w dniu kanonizacji pastuszków.
13 maja 1917 roku nieopodal portugalskiej miejscowości Fatima Maryja ukazała się trójce pobożnych dzieci.
W parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Ciepłowodach wprowadzono uroczyście relikwie dzieci fatimskich - św. Franciszka i św. Hiacynty. Mszy Świętej przewodniczył ks. Krzysztof Hajdun.