Jaskółki są już dwie
Mecz Polski z Finlandią nie był jeszcze tym na miarę marzeń, ale kilka akcji naprawdę mogło się podobać. Więcej walki, więcej zaangażowania, mniej boiskowej chandry. Teraz Litwa i Malta – na to pary powinno wystarczyć. Ale prawdziwy test to rewanż z Holandią. Jeśli tam pokażemy coś więcej niż „dzielne bronienie”, kibice znów mogą zacząć wierzyć.