Choć jest barokowe, właśnie przeżywa swój renesans. Nie chodzi jednak tylko o polichromie i stiuki. Sanktuarium w Skrzatuszu staje się na nowo bijącym sercem diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej.
To nie jest zwykły magazyn staroci. Między półkami pełnymi akt można przeżyć fascynującą podróż do przeszłości, która pomaga lepiej zrozumieć teraźniejszość.
Tak o Skrzatuszu pisał pod koniec XVIII wieku ks. Andrzej Delerdt. Można już zakupić unikalne wydanie jednego z najcenniejszych dokumentów dotyczących historii Skrzatusza. Zawarte w nim opisy cudów to istne perełki.