Aborcja, Herod i Stalin
3 maja prymas Glemp ogłosił, że Alicji Tysiąc, której odmówiono prawa do
aborcji mimo groźby utraty wzroku, wystarczyłaby para nowych okularów. Bp
Ryczan zaś dziwił się, że zamiast nad nienarodzonymi dziećmi ludzie użalają
się nad Barbarą Blidą, która przecież "dobrowolnie popełniła samobójstwo" -
pisze w Gazecie Wyborczej Katarzyna Wiśniewska, która znów postanowiła
przejrzeć prase katolicką.