Obyczaj – od picia coca-coli po milionowe łapówki.
W Lipcach Reymontowskich grupa ministrantów wraz z ks. Szymonem Smółką kolęduje, chodząc od domu do domu.
Jeszcze całkiem niedawno pod drzwiami budowanego domu umieszczano kartkę z religijną sentencją, a pierwszym sprzętem wnoszonym do środka była kropielniczka.
Czymże jest płonąca lampa bez pamięci o przyszłości? Tylko pustym znakiem? Czy może rechotem zagłuszającym lęk przed bliżej nie znanym?
Od miejsca na śmietniku po salwę honorową.
W nerwowej atmosferze, pod presją tłumu, łatwo stracić panowanie nad emocjami. Dobrym rozwiązaniem zawsze są spokój i modlitwa.
Zniszczenie dobrych obyczajów jest bardziej niebezpieczne niż wprowadzenie złego prawa.
Kim była św. Notburga z Eben i dlaczego jej wizerunek zdobi gliwickie kościoły?
Aby zrozumieć i przyjąć orędzie Starego i Nowego Testamentu, trzeba m.in. cierpliwie poznawać dawne kultury.