Uroczystości na Kopcu Powstania Warszawskiego zakończyły pierwszy dzień obchodów 69. rocznicy Powstania Warszawskiego. Zdjęcia: Agata Ślusarczyk /GN
Symbolicznym zapaleniem ognia pamięci na Kopcu Powstania Warszawskiego skończyły się obchody 1 sierpnia.
Zniknęły z usypanego z gruzów zniszczonej Warszawy kopca Powstania Warszawskiego.
Powrót ognia pamięci z Kopca Powstania Warszawskiego do Grobu Nieznanego Żołnierza zakończył 2 października obchody 70. rocznicy Powstania Warszawskiego.
Dramatyczny apel generała Ścibora-Rylskiego ps. "Motyl" na Kopcu Powstania Warszawskiego.
Przez dekady był dziką, porośniętą roślinnością zwałką gruzu, na której dzieci z Czerniakowa bawiły się w Robin Hooda.
Na kopcu Powstania Warszawskiego zapłonął ogień przyniesiony przez sztafetę pokoleń z Grobu Nieznanego Żołnierza. Na jej czele szedł Jerzy Grzelak ps. „Pilot", najmłodszy uczestnik zrywu.
Znicz na Kopcu Powstania Warszawskiego oraz kwiaty na powstańczych grobach, u wejścia do kanałów i w miejscach straceń upamiętnią około 200 tys. ofiar 63 dni walk.
Nie przypadkiem to właśnie on znalazł się w logo otwartego niedawno Muzeum Podgórza, nowego oddziału Muzeum Historycznego Miasta Krakowa.
Ogień pamięci, przyniesiony przez sztafetę pokoleń z Grobu Nieznanego Żołnierza, zapalono na Kopcu Powstania Warszawskiego na stołecznym Mokotowie. Będzie płonął przez 63 dni - tyle, ile trwały powstańcze walki.