- W historii ćwierćwiecza wolnej Polski, od kiedy wybory są rzeczywistym wyrazem woli dorosłych Polaków, a nie plebiscytem poparcia dla Frontu Jedności Narodu, mamy sytuację bez precedensu - mówi dr Agnieszka Łukasik-Turecka, politolog.
Kampania wyborcza w pełni. Kandydaci przy pomocy różnych narzędzi komunikowania się z wyborcami starają się przybliżyć nam swoje sylwetki i programy wyborcze.
Na apel lubelskiej Caritas o wsparcie dla potrzebujących odpowiedzieli lubelscy adwokaci przygotowując "Paki Miłosierdzia". Dziś oficjalnie przekazano je ks. Wiesławowi Kosickiemu dyrektorowi lubelskiej Caritas.
O złożonych przyczynach tragedii w Gdańsku, społecznym przyzwoleniu na agresywny język polityków i brutalnej logice mediów mówi dr hab. Agnieszka Łukasik-Turecka z Katedry Teorii Polityki KUL.
Sondaże exit poll na chwilę po zakończeniu wyborów jednoznacznie wskazują na wygraną Prawa i Sprawiedliwości, co może dać temu ugrupowaniu samodzielne rządy. Sytuację dla "Gościa" komentuje dr Agnieszka Łukasik-Turecka - adiunkt w Katedrze Teorii Polityki KUL, członek Zespołu Ekspertów KUL.
Dr hab. Agnieszka Łukasik-Turecka z Katedry Teorii Polityki KUL mówi o złożonych przyczynach tragedii w Gdańsku, społecznym przyzwoleniu na agresywny język polityków i brutalnej logice mediów.
W praktyce największym wrogiem każdego biorącego udział w kampanii wyborczej nie jest nikt inny, niż kolega lub koleżanka z tej samej listy.
Potencjalni kandydaci na prezydenta pracują tak naprawdę na październikowe wyniki swoich partii.
Frekwencja w Polsce wyniosła 7,80 proc., w województwie lubelskim była niewiele wyższa - 7,85 proc.. Nie było szans, aby frekwencja we wrześniowym referendum wyniosła ponad 50 proc., a więc aby było ono wiążące - z kilku powodów.