- Kiedy w niedzielę na Mszy św. zerkam na pana Józefa Jarosza, zawsze przychodzi mi do głowy ta myśl: jak on się czuje, stojąc w miejscu, które powstało w ogromnej mierze dzięki jego odwadze i determinacji... - mówi Maksymilian Pryga.
Józef Jarosz, Joanna Jachnicka, Barbara Zolich i śp. Henryk Kociołek - to dzięki ich odwadze i determinacji powstał kościół św. Józefa na Złotych Łanach. To o nich napisał Maksymilian Pryga w swojej książce - pierwszej w historii parafii.
O tym, dlaczego nie używa GPS-a, w czym tkwi tajemnica obrazu jasnogórskiego i co może być przedłużeniem jego peregrynacji, z o. Stanisławem Jaroszem, paulinem, kustoszem ikony nawiedzenia, rozmawia Agnieszka Otłowska.
I Pielgrzymka Benedykta XVI w Polsce : Częstochowa - Jasna Góra - 25 maja 2006 r., piątek
Gdyby nie jego determinacja, odwaga i wiara, dzisiejszego kościoła św. Józefa w Bielsku-Białej najprawdopodobniej by nie było. W sobotę 25 kwietnia złotołańska parafia pożegna zmarłego 21 kwietnia 87-letniego Józefa Jarosza.
Kard. Stanisław Dziwisz przewodniczył centralnej uroczystości odpustowej w sanktuarium MB Bolesnej w Limanowej.
Choć dzisiejszy świat bombarduje nas relatywizmem moralnym i przekonuje, że czystość to nienormalność, oni pokazują, że można chcieć żyć dobrze.
Górnictwo odkrywkowe. – Podchodzimy do ściany węglowej i mamy wrażenie, że trzydzieści parę milionów lat nikt tego węgla nie tknął palcem, a my tutaj jesteśmy – tłumaczy Stanisław Mrozek, Górnik. stając wobec potęgi przyrody, naturalnie nabiera pokory i zaufania, że nad potęgą świata stoi Stwórca.
Jeszcze kilka lat temu rekolekcje dla kilkuset osób na hali sportowej wydawały się czymś niezwykłym, dla niektórych może nawet niestosownym. Dziś, by spełniły swą funkcję, trudno zorganizować je inaczej.