3.06.21, Olszowa. Msza św. i procesja uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej. Od ponad 120 lat trwa tu nieprzerwanie tradycja układania kwietnych dywanów na trasie procesji. Ten sam zwyczaj przetrwał w Kluczu i Zimnej Wódce oraz w Zalesiu Śląskim przez podobny okres. Dlatego procesje po kwietnych dywanach zostały w grudniu ubr. wpisane na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego i wraz ze Spycimierzem (diec. włocławska) mają szansę trafić na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Mszy św. i procesji w Olszowej w tym roku przewodniczył biskup opolski Andrzej Czaja.
Dała mi piękną lekcję.
Kwietny dywan w parafii św. Bartłomieja w Domaniewicach to już tradycja. Z dokładnością układany przez wiernych, staje się ozdobą i hołdem dla Jezusa.
O Bogu wkraczającym w nasze doświadczenie pustki, braku, rozłąki mówił ks. Piotr Filas SDS, kustosz sanktuarium św. Jadwigi w Trzebnicy, na zakończenie procesji Bożego Ciała.
Procesja eucharystyczna wyruszyła tu do czterech ołtarzy usytuowanych przy bazylice św. Jadwigi i Placu Pielgrzymkowym. Siostry boromeuszki tradycyjnie zadbały o kwiatowy dywan dla Pana Jezusa. Zobacz TUTAJ i TUTAJ
ZOBACZ ZDJĘCIA: Piękna uroczystość i piękne dekoracje na czele z wielkim kwietnym dywanem miały miejsce w parafii św. Jadwigi na Kozanowie we Wrocławiu.
To miejsce mówi i szumi. W jidysz, po hebrajsku i po polsku. Opowiada napisami i rysunkami na macewach, rozległymi bluszczowymi dywanami i pustką ogromnego pola gettowego. O Łodzi, której już nie ma.
- Kto spożywa Boże Ciało, ten nie zdradza przyjaźni - powiedział bp Paweł Stobrawa w Olszowej.
W Spycimierzu k. Uniejowa co roku w Boże Ciało gromadzą się tłumy ludzi. Wszystko za sprawą niezwykłej dekoracji trasy procesji. Prawie 2 km drogi udekorowane jest świeżymi kwiatami ułożonymi w przeróżne wzory. Wszystko dla Bożej chwały.
- Za tym całym trudem stało - i wierzę, że nadal stoi - mocne przekonanie, że Pan jest najważniejszy - mówił ks. Krystian Muszalik.