Gabrysia DODANE28.07.2007 21:29
Witam, bardzo proszę o pomoc, bo jestem w wielkiej rozsterce. Otóż kocham muzułmanina. Znamy się prawie dwa lata, jesteśmy ze sobą plus/minus rok czasu. Poznałam go w Anglii. Nigdy ze sobą nie mieszkaliśmy ale często się widywaliśmy. Przeżyłam z nim wiele radosnych, ale także ciężkich chwil. Od kilku miesięcy pracowałam w Polsce i kilka tygodni temu pojechałam do niego na urlop na 9 dni. Prawie codziennie kłóciliśmy się, a ja płakałam. Ale były też piękne chwile. Teraz rzuciłam pracę w... »
A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: "Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?" Odpowiedział Mu: "Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham"
Na dźwięk słowa „rakiety” przychodzą nam na myśl amerykańskie pociski międzykontynentalne, tarcza antyrakietowa albo sowieckie „Katiusze” z filmów o II wojnie światowej. Mało kto pamięta, że pionierami w bojowym zastosowaniu rakiet w XIX wieku byli... Polacy. .:::::.
– Po raz pierwszy płakałem z wewnętrznej potrzeby – wspominał podczas czwartego rejsu ewangelizacyjnego po Wiśle o. Krzysztof Czerwionka CR.
Bezczelnie podawała się za Niemkę albo kryła się w tendrze parowozu. Przekradała się przez ośnieżone przełęcze Pirenejów i skakała w nocy ze spadochronem. Kurierka AK Elżbieta Zawacka ma dziś 99 lat.
Sylwia DODANE06.06.2008 08:01
Mam pytanie mój kuzyn ożenił sie pół roku temu jednak po slubie zaczeło mu sie nieukładac on chciał mniec dzieci a jeko zona nie. Zona zaczeła przesiadywac w internecie rzuciła prace a co najgorsze zaczeła sie interesowac islamem. Mój kuzyn niewiedział co ma robic ona ciogle mówiła ze juz dla niej Bóg nieistnieje i ze jedyny dla niej Bóg to Allah. Mój Kuzyn to bardzo wierzacy człowiek co niedziele chodzi do koscioła modli sie rano i wieczorem i bardzo kocha Boga. Jednak jego zona odeszła... »
Czy to okrutna prawda, że romantyzm ostał się tylko w maturalnych tematach?
Trwa Przystanek Jezus. Co prawda wielkie woodstockowe granie rusza dopiero jutro, ale ekipa ewangelizacyjna już od niedzieli modli się w sąsiedztwie festiwalowego pola.
Jeśli zależy mi na dobru przestępcy, powinienem mu życzyć, by został ukarany. To pomoże mu się nawrócić.
Przez krótki czas chodziłam z chłopakiem, na którym bardzo mi zależało. Niestety, on ze mną zerwał. Siedzę w domu, płaczę, oglądam na okrągło "Titanica", nie spotykam sie z koleżankami. Czysta rozpacz i już brak mi sił. Porzucona