O słudze Bożym kard. Stefanie Wyszyńskim napisano i powiedziano już bardzo wiele. Pomimo to szczególnie w pokoleniu współczesnej młodzieży, nie wyłączając młodzieży akademickiej, pozostaje on postacią nieznaną.
Ludzie pracy i mieszkańcy parafii Wielowieś wspominali wizytę bł. ks. Jerzego Popiełuszki.
Kardynał Stefan Wyszyński powiedział, że „naród bez dziejów, bez historii, bez przeszłości staje się wkrótce narodem bez ziemi, narodem bezdomnym, bez przyszłości”.
Agencja Muzyczna Polskiego Radia z okazji uroczystości beatyfikacyjnych kardynała Stefana Wyszyńskiego i matki Elżbiety Róży Czackiej oddaje w ręce słuchaczy niezwykły program w formie starannie wydanego, dwupłytowego albumu CD.
Spotkanie dyskusyjne pt.: A gdyby kard. Wyszyński był Prymasem dzisiaj? odbyło się 14 maja, na Wydziale Teologicznym UŚ. Gościem spotkania, zainspirowanego przez metropolitę katowickiego abpa Damiana Zimonia była Ewa K. Czaczkowska, dziennikarka "Rzeczpospolitej". Mówiono o jej nowej książce "Kardynał Wyszyński".
Kardynał Wyszyński czuł się duchowym ojcem narodu. Wiele razy odwiedzał diecezję tarnowską. W 1966 r. był w Tarnowie na uroczystościach millenijnych.
Ksiądz Mirosław Mikulski zawdzięcza kardynałowi wypełnienie powołania i… zdrowie.
Najwięcej śladów jest w samym Lublinie. To tutaj począwszy od ingresu do katedry lubelskiej, który miał miejsce 26 maja 1946 roku, do momentu powołania na Prymasa Polski w 1949 roku, ks. biskup Stefan Wyszyński mieszkał i duszpasterzował.
– Kardynał Stefan Wyszyński wybrał bardzo rzadką i często niezrozumiałą przez innych metodę walki – stawiał bowiem na miłość – tłumaczy ks. dr Bartłomiej Matczak.
W niedzielny wieczór 8 sierpnia w sanktuarium na Krzeptówkach odbył się niezwykły koncert. Tatrzańska Orkiestra Klimatyczna przygotowała program pt. "Kardynał Stefan Wyszyński".