Tragiczna historia
Algier. To tutaj Kard. Lavigerie, ówczesny arcybiskup Algieru, zdecydował się założyć wspólnotę w 1868r., która zajęłaby się pracą z ludnością lokalną. To tutaj snuł on marzenia o ewangelizacji Czarnego Lądu. Stąd miał zamiar wysłać swoich misjonarzy w głąb Afryki. Miejscem, o którym wiele mówiono było tajemnicze Tombouctou (Timbuktu, w dzisiejszym Mali) po drugiej stronie Sahary. Tam też czekały miliony dusz na Dobrą Nowinę o zbawieniu.