Komentarz do niedzielnej Ewangelii:
Wiele razy zastanawiałem się, czemu z takim trudem przyjmuję upomnienia, czemu mi serce całymi dniami krwawi i czemu względem tych, co postanawiają potraktować z powagą moje słowa i czyny, zachowuję się jak obrażone dziecko albo rozjuszony zwierz.