Dymisja z powodów biznesowych
Carl Anderson, członek Rady Nadzorczej Instytutu Dzieł Religijnych, zapewnił, że wotum nieufności dla prezesa IOR nie ma nic wspólnego z wyciekami tajnych dokumentów i było podyktowane względami czysto biznesowymi, planowane już od dawna, bez żadnych nacisków z niczyjej strony.