Sobotni poranek w chacie Góra św. Anny rozpoczął się bardzo wcześnie, szczególnie dla tych, którzy o czwartej nad ranem gotowi, uśmiechnięci i wyspani wyruszyli by wejść i zdobyć najwyższy szczyt polskiej strony Tatr.
Gór się nie zdobywa. Na górę się wychodzi i prosi się góry i Pana Boga, żeby z nich bezpiecznie zejść – przekonuje przewodniczka beskidzka Halina Haraf z Piwnicznej-Zdroju.
Idziesz po muzeum, które udaje kopalniany chodnik. Nagle ziemia pod twoimi stopami zaczyna się ruszać! Słyszysz niepokojący grzechot sypiących się wokół kamieni! Widzisz wzbijający się pył! .:::::.
Idziesz po muzeum, które udaje kopalniany chodnik. Nagle ziemia pod twoimi stopami zaczyna się ruszać! Słyszysz niepokojący grzechot sypiących się wokół kamieni! Widzisz wzbijający się pył!
- Było to bardzo intensywne, 8-dniowe spotkanie. Czasami zajęcia trwały 12 godzin dzienne. Dobrze by było, gdyby podobne programy były realizowane także z innymi krajami - mówi Marcin Folta.
„Zosieńko, Zosieńko, cóżeś ty za pani...” – śpiewali na urodzinach przyjaciele i krewni. A urodziny to były nietuzinkowe, bo i niezwykła jest mieszkanka Dobiegniewa, która ma 100 lat.
Pod Grunwaldem, gdzie rozegrała się wielka bitwa z 1410 roku, naukowcy będą poszukiwać śladów po krzyżackim obozie. W sobotę na Polach pod Stębarkiem rozpoczynają się międzynarodowe badania archeologiczne.
Ordynariusz diecezji świdnickiej, sprawując w katedrze świdnickiej 22 września Mszę św. w związku z 80. rocznicą agresji sowieckiej na Polskę, zachęcał do obrony historycznych faktów.
Mirek DODANE16.04.2005 20:39
Po zakończeniu mszy św. w czwartek na Błoniach (po zakończeniu "Białego Marszu") odbywała sie modlitwa za Ojca Świętego w czasie której spiewano przepiękną pieśn (psalm?), którego refren obejmował słowa (powtarzam z pamięci): "Pan jest mym pasterzem, niczego się lękam". Co to za pieśń? Gdzie znajdę jej słowa i nuty? Dziękuje za pomoc. »