Wystarczy czuwać?
Jako dziecko chciałem zawsze zobaczyć moment przyjścia Świętego Mikołaja, ale ten zawsze "przychodził" w nocy, podobnie, gdy zostawiałem ząb pod poduszką, nigdy nie rozumiałem jak to jest, że z rana pojawiały się pieniądze. Tak samo z kiełkującym ziarnem, z rozwijającymi się kwiatami… Jak to jest, że to się dzieje?