Właśnie w Gietrzwałdzie, w czasach zażartej walki z polskością, Maryja powiedziała całemu narodowi: „Nie smućcie się, bo Ja zawsze będę przy was”.
W tym roku przypada 140. rocznica objawień Matki Bożej w Gietrzwałdzie – małej warmińskiej wsi, położonej między Olsztynem a Ostródą. Były to jedyne objawienia na ziemiach historycznie polskich, a do tego Matka Boża mówiła po polsku! Wśród osób widzących były dwie dziewczynki: Justyna Szafryńska (13 lat) i Barbara Samulowska (12 lat) oraz Katarzyna Wieczorkówna (23 lata) i wdowa Elżbieta Bilitewska (45 lat). Wszystkie te osoby pochodziły z niezamożnych polskich rodzin. Objawienia trwały od 27 czerwca do 16 września 1877 r.
...która bez gwałtu i przemocy wszystko uspokaja, jednoczy, raduje. Ona jest tutaj, w Gietrzwałdzie - mówił w homilii prymas Polski abp Wojciech Polak.
140 lat temu Maryja prosiła nas o gorliwą modlitwę różańcową. Słuchasz swojej Mamy?
Te miejsca dzieli 60 kilometrów. Łączą je jednak doświadczenie Bożej interwencji i... walka o polskość.
O barwnym życiu ks. Józefa Wryczy opowiada dr Krzysztof Korda, historyk.
O pewnej rozmowie z gen. Hallerem, wojennych dowcipach i politykowaniu, które nie wszystkim się podobało, mówi dr Krzysztof Korda, historyk.
Kiedy ktoś przyjeżdża tutaj pierwszy raz, całuje polską ziemię. To niezapomniany moment.
Maryja przypomniała nam Różaniec. Dlaczego? Bo on odzwierciedla życie Jej Syna i Jej samej, a jednocześnie także nasze życie.
W naszej diecezji jak co roku wypoczywają dzieci z Wileńszczyzny. Tegoroczny turnus jest jednak wyjątkowy.