W najbliższą niedzielę odbędą się prymicje zakonnika z Czarnego Boru.
Osuszał bagna, karczował las, pobity opatrywał rany i uczył swoich współbraci hardego znoszenia przeciwności. A tych Bóg nie szczędził ani bł. o. Stanisławowi Papczyńskiemu, ani kolejnym pokoleniom marianów.
Czy Twoja dusza nie jest otyła albo zapowietrzona? Pilnuj jej kondycji.
Rozmowa z najpopularniejszym tenorem na świecie Andrea Bocellim.
Bł. o. Stanisław Papczyński, którego papież Franciszek kanonizuje 5 czerwca w Rzymie, urodził się w Podegrodziu. Tu pamięć o nim trwa od 300 lat.Zdjęcia: Beata Malec-Suwara /Foto Gość
O życiu pięknym, choć słabym, mówi bioetyk ks. Piotr Kieniewicz MIC.
Ojciec Stanisław Papczyński dotarł do najdalszych zakątków świata. W modlitwach wzywają go ludzie ubodzy, odrzuceni, mający problemy z nauką i bezskutecznie oczekujący potomstwa
Podegrodzianie modlili się o wyniesienie na ołtarze o. Papczyńskiego od wielu lat. Prosili o to nawet samego papieża. Dziś jego kanonizacja to nagroda także dla nich.
W telewizji można zobaczyć film o cudach za przyczyną bł. Papczyńskiego, a 5 VI transmisję z jego kanonizacji.
Jutro kanonizacja o. Stanisława Papczyńskiego, założyciela marianów.