Wielu świętych Kościoła otrzymało od Boga specjalny dar poznania tajemnicy czyśćca. Wizje te stanowiły część ich przeżycia duchowego. Dusze przychodziły do nich przede wszystkim z prośbą o ulgę w cierpieniu.
Mój pogląd nie ulega zmianie. Świadomy, z jednej strony, że nie ma ludzi niezastąpionych, a z drugiej, że nie ma też ludzi, którzy nie popełniają błędów. Tygodnik Powszechny, 7 września 2008
Dla kogoś, kto o abp. Józefie Michaliku wie tyle, ile usłyszy w mediach, zaskoczeniem może być wiadomość, że przewodniczący episkopatu dał się namówić na wywiad. Zwłaszcza na taki, w którym pada wiele niewygodnych pytań.
Dom, jakiego jeszcze nie było. W środku miasta, przy ruchliwej ulicy stoi wielki czerwony budynek. Na razie jeszcze cichy, jakby wymarły, straszy powybijanymi szybami w oknach. – To będzie Dom Jezusa – mówi z przekonaniem ks. Radek. I razem z przyjaciółmi bierze się ostro do roboty.
Kościół, który Marco często mijał, był zwykle zamknięty. Tego dnia jednak drzwi były otwarte. Nie planował tam wejść i do dziś nie wie czemu to zrobił. Wewnątrz nie było nikogo, ale on miał pewność, że Ktoś na niego patrzy. W ciągu kilku sekund zmieniło się jego życie.
Na Jasnej Górze z okazji święta 3 maja celebrowano Eucharystię z udziałem przedstawicieli władz państwowych.
„Przyszliśmy tu do was z radosną nowiną/ Aby się pokłonić przed Bożą Dzieciną/ Przyszliśmy weseli, byście nas przyjęli/ Hej, kolęda, kolęda!” – woła grupa bezdomnych.
Za nami kolejne 12 miesięcy i ponad 50 wydań „Gościa Gliwickiego”. Miniony rok zaczął się od niepokojów w górnictwie. Ale było też mnóstwo wydarzeń radosnych i pełnych nadziei. Ich zwieńczeniem jest otwarcie jubileuszu 1050. rocznicy Chrztu Polski i Jubileuszowego Roku Miłosierdzia.
Podczas pierwszej homilii w katedrze św. Jana słychać było gwizdy, a na drugi dzień w pałacu biskupim wybito szyby. Kiedy po szesnastu miesiącach wyjeżdżał do Petersburga, Warszawa żegnała go z płaczem.
Dębowieckie Sanktuarium jest miejscem szerzenia kultu Matki Bożej objawionej w La Salette. Jest też miejscem gdzie człowiek doświadczony zmęczeniem cywilizacyjnym może odpocząć i znaleźć przestrzeń wolności pozwalającej na dialog z Bogiem, bliźnimi i samym sobą.